30 listopada, z okazji popularnych Andrzejek odwiedziły nas dwie wróżki. Wszyscy uczniowie i pracownicy szkoły mogli poznać swoją przyszłość. Z zamkniętymi oczami, lewą ręką od serca sięgano po przepowiednie. Wśród nich były takie, które dotyczyły nauki, ale i takie, które związane były z życiem uczuciowym lub przyszłą karierą. Niektórzy ze swoich wróżb bardzo się ucieszyli, inni potraktowali je jako wskazówkę na przyszłość. Należy jednak pamiętać, że żadna wspaniała wróżba się nie spełni, jeśli nie będziemy kowalem własnego losu…